Podobnie jak wrocławskie ZOO, Hydropolis w czasie pandemii bardzo aktywnie działa w internecie. W ramach serii #HYDROwDOMU, możemy przenieść się do Hydropolis poprzez ekrany naszych komputerów.
Woda to życie. Podobno człowiek w 60 procentach składa się z wody (choć w rzeczywistości poziom nawodnienia każdego z nas może się znacząco różnić, zwłaszcza, gdy tej wody pijemy za mało!). Szukając śladów życia na innych planetach, szukamy m.in. śladów wody. Woda od zawsze fascynowała ludzi – filozofów, artystów, naukowców. Leonardo da Vinci poświęcił tematowi wody cały zeszyt notatek (znany dziś jako Kodeks Leicester). O wodzie można mówić długo i dużo, ale najciekawiej mówią pracownicy Hydropolis.
W ramach cyklu filmowego #HYDROwDOMU, poznać możemy wiele interesujących faktów na temat wody, jej znaczenia dla środowiska, dla ludzkiego ciała, ale także o tym, w jaki sposób oszczędzać wodę – co jest szczególnie ważne dziś, kiedy co roku nękani jesteśmy suszami. Poza ciekawostkami, przez które poprowadzą nas Ośmiornica i Rekin, obejrzeć możemy także sporo filmów przedstawiających ciekawe eksperymenty, które później możemy również powtórzyć w domu (np. tęcza w probówce czy gniotki).
Oferta online Hydropolis to znakomita forma rozrywki i nauki dla najmłodszych, trochę starszych i – głęboko w to wierzę – także dla najstarszych, wśród których powinno upowszechniać się wiedzę np. o tym, że we Wrocławiu można bezpiecznie pić „kranówkę”. To także dobry początek do tego, aby może zaplanować odwiedziny w Hydropolis, gdy tylko będzie ono już otwarte dla zwiedzających, co – miejmy nadzieję – nastąpi jak najszybciej (i najbezpieczniej).
Photo by Jong Marshes on Unsplash
Skomentuj